Jak typować dogrywki i rzuty karne w piłce nożnej?

Czy warto typować dogrywkę oraz ewentualnie rzuty karne w ramach piłki nożnej? Nie brakuje osób, które chętnie się na to decydują. Warto jednak mieć na uwadze kilka kluczowych aspektów, żeby pomnażać swoje oszczędności, a nie je tracić. O czym trzeba zatem pamiętać? Co trzeba skrupulatnie przeanalizować?

Dlaczego bezpieczniej jest grać na faworytów?

Są pewne zasady, które obowiązują w świecie zakładów bukmacherskich. Jedna z nich dotyczy tego, że im dłużej trwa konkretny mecz, tym faworytowi powinno być stosunkowo łatwiej udowodnić swoją wyższość… Można to, nawet samodzielnie, bardzo łatwo zaobserwować. I to na kilka różnych sposobów. Czasami jest tak, że konkretny faworyt do przerwy remisuje ze swoimi konkurentami – dużo niżej notowanymi. Finalnie jednak – przeważnie – pokonuje tych rywali. Łatwiej bowiem udowodnić swoją wyższość na placu gry biorąc pod uwagę 90 minut niż 45, prawda?

Poza tym jest to odzwierciedlone w kursach bukmacherskich. Firmy bukmacherskie w Polsce wystawiają wyższe kursy na typy (bierzemy pod lupę ten sam mecz) dotyczące jedynie pierwszej połowy – w porównaniu do całego spotkania. W związku z tym, im dłużej trwa potyczka, tym faworyt ma większe szanse.

Nie inaczej jest pod kątem dogrywki, tutaj też firmy bukmacherskie stosują podobną taktykę. Jeśli chodzi o rzuty karne, to tutaj szanse się nieco bardziej wyrównują. Cały czas jednak więcej do powiedzenia mają faworyci. To w końcu w składzie tej drużyny są bardziej doświadczeni, uodpornieni na grę pod presją piłkarze itp.

Dotychczasowy przebieg meczu jest bardzo istotny

Starając się obstawić dogrywkę – albo ewentualnie rzuty karne – nie można zapominać również o tym aspekcie. Warto po prostu przeanalizować to, co do tej pory działo się na placu gry. Jedna z drużyn gra od kilkudziesięciu minut w osłabieniu? Do tej pory udało się jej przetrwać ataki ze strony rywali? W dogrywce może być już jednak o to trudno. Zmęczenie jest bowiem coraz większe. Natomiast konkretna ekipa, grająca z przewagą jednego lub więcej zawodników, ma po prostu zdecydowanie większe szanse, że w końcu dopnie swego i zdobędzie bramkę na wagę zwycięstwa albo awansu do kolejnej rundy.

Może któraś ze stron została bardzo mocno osłabiona? Nie chodzi jednak tutaj o kartki, a o kontuzję, która wydarzyła się w pierwszej lub drugiej połowie? Gospodarze grają bez swojego najlepszego strzelca? A może goście bez bramkarza, który doznał urazu w trakcie rzutu rożnego itp.? To wszystko ma wpływ na końcowy rezultat…

Co jeszcze trzeba uwzględnić w obstawianiu?

W tym konkretnym aspekcie bardzo dużą rolę odgrywa zmęczenie. Trzeba zatem sprawdzić, która ekipa może mieć większy problem związany z tym tematem. Obstawiasz mecze w ramach jakiegoś turnieju, np. Euro 2021? Gospodarze grają drugą z rzędu dogrywkę? Goście natomiast uporali się ze swoimi rywalami – w poprzedniej rundzie – bez żadnych kłopotów? W takiej sytuacji przyjezdni będą bardziej wypoczęci. Pod kątem dogrywki ma to zaś spore znaczenie. Także uwzględniając rzuty karne…

Statystyki pokazują, że w takich aspektach częściej wygrywają faworyci. Są to bowiem zazwyczaj piłkarze, którzy charakteryzują się większą wydolnością. Poza tym potrafią grać pod dużą presją. Mniej denerwują się podchodząc do jedenastki. To wszystko przekłada się na finalny wynik.